Zdarza się, że wypadek uniemożliwia dalsze wykonywanie pracy przez poszkodowanego. Zazwyczaj świadczenia wypłacane przez ubezpieczyciela czy UFG w związku z wypadkiem kojarzą się z zadośćuczynieniem za cierpienie. Czy poszkodowany może zatem starać się o jakieś cykliczne, powtarzające się świadczenia? Szczególnie jeśli po wypadku nie może pracować? Odpowiedź na to pytanie jest prosta – TAK.

Poszkodowany nie może pracować

Jeśli poszkodowany doznał obrażeń, które uniemożliwiają mu wykonywanie pracy może domagać się cyklicznych świadczeń. Jest to tzw. renta. Najczęściej odpowiada ona wysokości utraconego dochodu. Dla przykładu – poszkodowany przed wypadkiem pracował i zarabiał np. 3 000 zł netto miesięcznie. Po wypadku poszkodowany nie może już pracować. W takiej sytuacji poszkodowany może żądać renty w kwocie utraconego miesięcznego dochodu.

Niekiedy renta może być wyższa niż rzeczywiste wynagrodzenie przed wypadkiem. Zależy to od indywidualnej sytuacji poszkodowanego. Czynniki, które mogą wpływać na zwiększenie renty to np. okoliczność, że poszkodowany miał awansować. Młody wiek poszkodowanego i dotychczas dobrze rozwijająca się kariera mogą prowadzić do wyższej renty, niż wynagrodzenie wypłacane rzeczywiście przed wypadkiem. Oczywistym jest, że nieco inaczej wygląda wtedy kwestia dowodzenia, ile powinna wynosić renta. Niemniej może ona być zwiększona.

Poszkodowany może pracować w ograniczonym zakresie

Kolejne pytanie jakie się pojawia to co w sytuacji, gdy po wypadku poszkodowany co prawda może pracować, ale już w ograniczonym zakresie. Także tutaj można dochodzić renty. Niemniej nie będzie ona odpowiadać całości uzyskiwanego wynagrodzenia przed wypadkiem. W takiej sytuacji bardziej zasadnym będzie przyznanie renty będącej różnicą wynagrodzenia jakie poszkodowany otrzymywał przed wypadkiem, a tym jakie poszkodowany jest w stanie uzyskiwać po wypadku.

Renta – jak wykazać jej wysokość

Dowodzenie okoliczności umożliwiających przyznanie renty, ale także ustalenie jej wysokości, niejednokrotnie nie jest łatwe. Trudność w udowodnieniu wszystkich niezbędnych okoliczności w dużej mierze wynika z określenia tego, czy poszkodowany jest w stanie realnie po wypadku znaleźć pracę. Z kolei to jest uzależnione zarówno od sytuacji na rynku pracy, jak też indywidualnej sytuacji poszkodowanego – w tym jego wykształcenia i stanu zdrowia po wypadku.

Jak zawsze każda sytuacja powinna być przeanalizowana indywidualnie. W razie pytań zapraszamy do kontaktu – KONTAKT.

adw. Aleksandra Osobińska