Wiele osób o tym, że wydano nakaz zapłaty, dowiaduje się dopiero od komornika. Niejednokrotnie klient dziwi się, dlaczego komornik np. zajął mu rachunek bankowy. Po wizycie w kancelarii komorniczej okazuje się, że w stosunku do klienta wydano nakaz zapłaty, o którym klient wcześniej nie wiedział. Pojawia się wtedy pytanie – czy można z tym coś jeszcze zrobić. Jak w wielu przypadkach pojawia się odpowiedź: to zależy

Nakaz zapłaty wysłany na nieprawidłowy adres

Sytuacja jest dość dobra, jeśli nakaz zapłaty wysłano na adres, pod którym osoba nie mieszkała.

Zdarza się to bardzo często – np. gdy wierzytelność sprzedano funduszom skupującym takie roszczenia. Bywa także i tak, że wierzyciel wskazuje adres zamieszkania dłużnika podany w umowie, którą strony zawarły kilka, a nawet kilkanaście lat temu. Bez wątpienia adres taki może nie być aktualny na datę wniesienia pozwu.

Co ważne – dla sprawy cywilnej istotne jest miejsce zamieszkania pozwanego (dłużnika) i to pod tym adresem, co do zasady, powinno być doręczone pierwsze pismo w sprawie, np. nakaz zapłaty.

Dlatego też w tego typu sytuacji są silne podstawy, aby skutecznie zwalczyć nakaz zapłaty.

Nakaz zapłaty wysłany na prawidłowy adres

Niekiedy można walczyć nawet wtedy, gdy nakaz zapłaty został wysłany na prawidłowy adres zamieszkania dłużnika.

Przykładowo dłużnik przebywał na urlopie i z tego względu nie odebrał przesyłki z sądu. Przesyłka czekała na poczcie na odbiór 14 dni. Po upływie tego terminu poczta zwróciła przesyłkę do sądu. Sąd może uznać, że nastąpiła tzw. fikcja doręczenia. Sąd przyjmuje wtedy, że pozwany odebrał przesyłkę (o ile nie zachodzą podstawy do doręczenia przesyłki przez komornika). Nawet jeśli mamy awizo pocztowe, a przesyłkę zwrócono nadawcy, na poczcie nie ustalimy, kto był nadawcą. Nie mamy wtedy szansy na samodzielne odszukanie nadawcy przesyłki.

Zdarzają się również przypadki, że pod naszą nieobecność przesyłkę sądową odbiera od listonosza ktoś z rodziny. W roztargnieniu nie zawsze przekazuje on przesyłkę, a dłużnik o tym fakcie dowiaduje się właśnie po wizycie w kancelarii komorniczej.

Co robić

Kwestionowanie nakazu zapłaty zależy od tego, dlaczego wcześniej nie wiedzieliśmy o jego istnieniu. Bez względu jednak na przyczynę ważnym jest, aby podjąć działania jak najszybciej. Egzekucja komornicza jest cały czas w toku, a komornik jest cały czas uprawniony do swoich działań. Poza tym niektóre kroki prawne musimy podjąć w konkretnym terminie.

W każdym z wcześniej opisanych przypadków konieczne jest podjęcie ściśle określonych działań prawnych, a konkretnie złożenie odpowiednich wniosków. Wnioski te różnią się od tego, z jakiej przyczyny nie mieliśmy wiedzy o nakazie zapłaty. W niektórych przypadkach zasadnym będzie wniosek o prawidłowe doręczenie nakazu zapłaty, w innych wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu. Z wnioskami tymi powinny być połączone także dalsze żądania. Oprócz wniosków musimy także zwalczyć postępowanie komornicze, które cały czas się toczy.

W składanych wnioskach nie wystarczy samo nasze stwierdzenie, że np. nie mieszkaliśmy pod wskazanym adresem. Nasze wnioski musimy odpowiednio udokumentować, aby sąd mógł się do nich przychylić.

Każda tego typu sytuacja jest szczególna, pojawiają się różne okoliczności, które mogą dawać podstawy do kwestionowania nakazu zapłaty. Co istotne to dostosowanie działań do swojej indywidualnej sytuacji. Kancelaria udziela pomocy w tego typu sprawach. Skontaktować się z nami można klikając KONTAKT.

Adw. Aleksandra Osobińska